- Najwyższa doskonałość Odkupiciela
,,Ludzi i bydlęta zbawiasz, Panie, jakżeś rozmnożył Miłosierdzie swoje, Boże!” (Ps. 35, 7).
- a) W oczach Boga wszystko jest nędzą i ma wiele braków, ale największą nędzą jest grzech. Bóg nie byłby Bogiem, gdyby pozostawił grzech bez kary należnej, gdyż ,,chwały swojej nie da nikomu” i nie pozwoli bezkarnie natrząsać się z Siebie. Dlatego zbuntowanych aniołów natychmiast spotkała straszna, wieczna kara. Mogło to samo spotkać i człowieka po grzechu. Atoli Syn Boży postanawia zostać Odkupicielem ludzi i oddać się w ofierze na zadośćuczynienie Ojcu niebieskiemu za ich grzechy. ,,Wtedy rzekł: Oto idę!” (Ps. 39, 7).
Jest to największe Miłosierdzie Boga, że Syn Jego wynalazł środek niesłychany, dziwny, nieomylny, niepojęty, godny podziwu i zachwytu – postanawia przyjąć naturę ludzką, by w niej i przez nią naprawić tę naturę, czyli zbawić cały rodzaj ludzki. On tylko, jako równy Bogu Ojcu i zarazem człowiek, może dać Majestatowi Bożemu godne zadośćuczynienie za nieskończoną obrazę oraz ustanowić skarb, z którego by na przyszłość można było czerpać ustawiczne zadośćuczynienie za grzechy. Gdyby nie był Bogiem, nie mógłby należycie przeprosić i przebłagać zagniewanego majestatu Boga; gdyby znowu nie był człowiekiem, nie dałby ludziom należytego przykładu, jak uzyskać przebaczenie, ani nie odpokutowałby godnie w ich imieniu.
,,Ubłogosławiłeś, Panie, ziemię Twoją, przywróciłeś pojmanie Jakuba, odpuściłeś nieprawość ludu Twego, pokryłeś wszystkie grzechy ich” (Ps. 84, 2) – woła Psalmista w uniesieniu radości, przepowiadając uwolnienie rodzaju ludzkiego z niewoli szatańskiej i podniesienie go ze stanu grzechu do stanu łaski. Jakby mówił: ,,Pokryłeś w ranach Syna swojego wszystkie grzechy ludzi, uśmierzyłeś słuszny gniew swój na nich, pohamowałeś się w srogości uniesienia swego, patrząc na wstawiennictwo Jedynego Syna swojego. Już odtąd nie będziesz się gniewał na stworzenia, a rozciągniesz swe Miłosierdzie od narodu do narodu!”. – jak to wyśpiewała w swej pieśni Matka Miłosierdzia, Niepokalana Dziewica Maryja.
- b) ,,Błogosławiony Bóg Pana i Ojciec naszego Jezusa Chrystusa, który wedle wielkiego Miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei’’ (I Piotr I, 3) – pisze apostoł Piotr w swoim liście powszechnym, podkreślając nieskończone Miłosierdzie Boże w odkupieniu. Podobnie Kościół w liturgii wychwala potęgę miłosierną Odkupienia, gdy np. w W. Sobotę, po dziewiątym proroctwie tak się modli: ,,Nie było rzeczą wznioślejszą, że na początku stał się świat, aniżeli że w końcu wieku Paschą naszą ofiarowan jest Chrystus”. W kolekcie zaś w dziesiątą niedzielę po Zesłaniu Ducha Św. wyraźnie mówi Oblubienica Chrystusa o największym Miłosierdziu Bożym w Odkupieniu: Któż nie zdumieje się, rozważając powyższe prawdy? Któż się powstrzyma od łez wdzięczności, zastanawiając się nad słowami Zbawiciela skierowanymi do Nikodema: ,,Tak Bóg ukochał świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby ktokolwiek weń uwierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny” (Jan 3, 19). Inaczej mówiąc, tak bardzo i dogłębnie zlitował się Bóg nad nędzą najniższego, niewdzięcznego stworzenia rozumnego, zasługującego na wieczną karę, że nie anioła, cherubina czy serafina, nie przybranego, lecz prawdziwego, jednorodzonego, najmędrszego Syna dał na Pana, Nauczyciela, kapłana na przykład, skarb, ofiarę i zadośćuczynienie w męce i śmierci krzyżowej, na zjednoczenie z naturą ludzką, by ją zbawić i do godności synostwa Bożego podnieść.
Ponieważ wszystkie stworzenia na ziemi zostały przeznaczone dla człowieka, przeto przez Odkupienie jego i podniesienie do godności dziecka Bożego i one również zostały objęte planem Opatrzności Bożej. Nawet przedmioty martwe, jak dom czy mieszkanie, pokarm czy ubranie, służąc człowiekowi tym samym pośrednio służą i Bogu. ,,Ludzi i bydlęta zbawiasz, Panie! Jakżeś rozmnożył Miłosierdzie swoje, Boże!”
Przez Odkupienie Bóg uczynił nas świętymi, jako i sam jest święty. Lecz Bóg jest święty ze swej istoty, my zaś stajemy się świętymi z łaski Miłosierdzia. Świętość Boga jest nieskończona i nie może się zmieniać, my zaś w świętości możemy wzrastać lub się umniejszać, albo zupełnie ją utracić.
Uświęcenie swoje błędy będę opierał głównie na Odkupicielu, który ,,sam tylko jest święty, sam tylko Pan, sam tylko najwyższy” (Gloria In excelsis).